26 maja 2009

Sesja z Karolinką, cz.2



Warto było czekac na piękną pogodę- było tak ciepło, że pod koniec marzyła nam się kąpiel w jeziorku w którym -o dziwo- woda była już ciepła:)))
Nawet samo brodzenie w wodzie dawało ulgę od kąśliwych czerwonych mrówek i meszek.