24 października 2009
z wizytą w Kierzbuniu
Pojechaliśmy obejrzec stadninę koni w Kierzbuniu. Konie były naprawdę daleko na pastwisku, ale w pobliżu były koty które za kilka kanapek łaskawie pozwoliły się sfotografowac.
no i było karmienie bestii jabłkami;) (czyli mnie)
Etykiety:
fotografia Katarzyna Piotrowska,
inne,
koty,
piotrowska.net,
portret,
przyroda
Subskrybuj:
Posty (Atom)